sobota, 1 stycznia 2011

Podsumowanie roku

Rok 2010 był dla mnie rokiem bardzo udanym.Po dwóch latach małżeństwa na świat przyszedł potomek 8 grudnia i to jest największy mój sukces w sferze prywatnej(oczywiście poza wspaniałą i wyrozumiałą małżonką!). W sferze zawodowej natomiast praca dawała i daje nadal wiele satysfakcji gdyż łączę ze sobą przyjemne z pożytecznym czyli zainteresowanie ekonomią i finansami z pracą zawodową w banku. Oddział Banku którym kieruję osiągnął znacznie lepsze wyniki niż rok temu z czego jestem bardzo zadowolony. Do oferty Banku weszło parę nowych produktów dzięki czemu nie odbiegamy od konkurencji a nawet jesteśmy w pewnych dziedzinach od niej lepsi. Jednak rozwój zawodowy to nie wszystko. Okazało się że rok 2010 to rok wyborów samorządowych. Dostałem propozycję startu w wyborach samorządowych do rady gminy w Supraślu od jednego z komitetów wyborczych(później przed wyborami dostałem jeszcze propozycję startu z dwóch innych komitetów). W międzyczasie około maja dowiedziałem się że nie mogę startować do rady gminy Supraśl ponieważ jestem Dyrektorem Banku obsługującego rachunki gminy Supraśl(podpisuje umowy w imieniu Banku z gminą). Oczywiście mógłbym startować ale w momencie gdy zostałbym wybrany musiałbym zrezygnować z funkcji Dyrektora Banku. Przepis ten wszedł wiosną 2010 roku i w wyniku tego m.in. bodajże Dyrektor Banku Spółdzielczego w Mońkach został odwołany z rady gminy w trakcie kadencji. W związku z tym wystartowałem z listy PO w wyborach do rady powiatu białostockiego. Uzyskałem dobry wynik jednakże nie dostałem się do rady. Mimo to uważam, że był to bardzo dobry rok gdyż dawałem sobie minimalne szanse na mandat radnego powiatu. Oby ten rok nie był gorszy od poprzedniego czego sobie i wszystkim życzę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz