8 listopada rozpocząłem objazd okręgu wyborczego od gmin Gródek i Michałowo. Rozwiesiłem plakaty w Oddziałach Banku Spółdzielczego w Gródku i Michałowie oraz zostawiłem tam ulotki. Pozwolono mi również zostawić ulotki w paru sklepach. Muszę przyznać że droga do Gródka to wielka przyjemność i komfort podróżowania, również droga z Gródka do Michałowa jest nowa. Pozostało jeszcze poprawić drogę z Michałowa przez Żednię i główne drogi na tym terenie będą naprawdę przejezdne.
Od środy (10 listopada) natomiast zaczął się mój marsz z ulotkami po gminie Supraśl. Oczywiście zacząłem od Supraśla i mojego okręgu wyborczego nr 2. W czwartek byłem w Henrykowie, Sobolewie i Zaściankach. Piątek przywitał mnie deszczem w Grabówce i niestety musiałem przerwać roznoszenie ulotek. Po osuszeniu i odpoczynku ruszyłem w okręg nr 1 w Supraślu. W sobotę kończyłem Grabówkę i udałem się do Sowlan, Karakul, Ogrodniczek i Ciasnego. W niedzielę zaś w piękną słoneczną jesienną pogodę udałem do wsi puszczańskich.
Miałem okazję zauważyć zmiany zachodzące w naszej gminie. Rozwój budownictwa mieszkaniowego świadczy o chęci osiedlania się tutaj nie tylko ze względu na bliskość Białegostoku, ale również warunki przyrodnicze...
Od środy (10 listopada) natomiast zaczął się mój marsz z ulotkami po gminie Supraśl. Oczywiście zacząłem od Supraśla i mojego okręgu wyborczego nr 2. W czwartek byłem w Henrykowie, Sobolewie i Zaściankach. Piątek przywitał mnie deszczem w Grabówce i niestety musiałem przerwać roznoszenie ulotek. Po osuszeniu i odpoczynku ruszyłem w okręg nr 1 w Supraślu. W sobotę kończyłem Grabówkę i udałem się do Sowlan, Karakul, Ogrodniczek i Ciasnego. W niedzielę zaś w piękną słoneczną jesienną pogodę udałem do wsi puszczańskich.
Miałem okazję zauważyć zmiany zachodzące w naszej gminie. Rozwój budownictwa mieszkaniowego świadczy o chęci osiedlania się tutaj nie tylko ze względu na bliskość Białegostoku, ale również warunki przyrodnicze...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz